Bułka maślana z masłem i jagodami ze słoika; kawa
Czyli jak się żywi człowiek od 3 dni przez grypę żołądkową :D
Tak, ja to mam farta.
We wtorek pod wieczór zaczęło mnie łapać, a dziś studniówka.
Już mi trochę lepiej, ale boje się, co będzie pod wieczór.
Nie, nie cieszę się na tę studniówkę, chcę żeby już było po.
Nie wiem, nie rozumiem całej tej "szopki". Idę, bo mama mnie w sumie zmusiła xD
Będzie zaraz porównywanie, jak kto wygląda kto najlepiej, bla bla bla.
Eh...
I jeszcze zaraz mam kolędę i idę do fryzjera.
Ciekawe jak utrzyma się mi fryzura od 11 do 18 hhaha, przy moim roztrzepaniu? HAHA x100
Dziękuję, dziewczyny!
I proszę, trzymajcie kciuki, żeby ta studniówka nie była jednak klapą i żebym nie zrobiła z siebie błazna.
Będzie dobrze! Myśl pozytywnie :*
OdpowiedzUsuńProsto i pysznie. Tylko chciałabym zobaczyć talerzyk. ;)
OdpowiedzUsuńA może akurat okaże się, że warto było na tę studniówkę iść?
Będzie dobrze, wybawisz się, wytańczysz z uśmiechem na twarzy. Stań przed lustrem, zobacz tam piękną dziewczynę, która zostanie królową studniówki. Wiara w siebie czyni cuda :)
OdpowiedzUsuń