sobota, 27 września 2014

Decyzja

To już chyba czas by zakończyć przygodę ze śniadaniowcem.
Od pewnego czasu robienie zdjęć śniadaniu nie sprawia mi radości. 
Robienie wymyślnych rzeczy też. Tym bardziej teraz, kiedy jutro wyprowadzam się na studia.
Dziękuję za wszystko, za poznanie wielu świetnych osób(zwłaszcza Wiki). Za każde miłe słowo, wsparcie, radę.
Teraz doceniam rzeczy, które przez tyle lat się nie doceniało, ale wystarczy, bo zaraz będzie, że dramatyzuję ;)
Czasem może pojawi się śniadanie (choć wątpię), wpis.

Powodzenia i jeszcze raz dziękuję :)

wtorek, 23 września 2014

środa, 10 września 2014

241


Kremowe płatki ryżowe z ricottą, malinami, prażonymi wiórkami kokosowymi, domową tahini.

Kremowe, bo po ugotowaniu dodałam porządną łyżkę serka homogenizowanego :)
Przepyszne!

wtorek, 9 września 2014

240


Owsianka czekośliwka z twarożkiem i prażonymi pestkami słonecznika.


Zdjęcie nie wyszło, ale była pyszna :)

poniedziałek, 8 września 2014

239


Bananowy pudding z kaszy manny nadziany kakaowym twarożkiem, z domowym kakaowym masłem orzechowym; figa

Niezbyt mi wyszło to masło :(

sobota, 6 września 2014

238


Domowy chleb pełnoziarnisty z masłem,serem, polędwicą/sałatką jarzynową;
twarożek

Pożyczyłam od babci maszynę do chleba, ustawiłam na nocne pieczenie, a rano czekał na mnie pyszny, świeży chleb :D


piątek, 5 września 2014

237


Cynamonowy omlet z cynamonowym twarożkiem, jabłkiem, rodzynkami, pestkami dynii i słonecznika.

Rzadko tu bywam, a od października być może będę tylko wtedy, gdy przyjadę do domu.
Już jest ciężko i raczej nie dam rady wytłumaczyć współlokatorkom dlaczego robię zdjęcia jedzeniu.
Zaglądać do Was będę, o ile zdobędziemy tam internet.
I jak wyrobię czasowo :D

piątek, 29 sierpnia 2014

236


Owsianka snickers

inspirowałam się Wiki (zamiast sojowego napoju czekoladowego-zwykłe mleko z kakao)

Zapowiadają się intensywne dni.
Od dzisiaj do niedzieli jestem w pracy, w niedzielę wrócę koło 21, a w poniedziałek o 7 jadę malować mieszkanie do Wrocławia. Pewnie wrócę we wtorek...

środa, 27 sierpnia 2014

235


Płatki ryżowe z "ubitym" mleczkiem kokosowym, twarożkiem, malinami z kremem miodowym kakaowym.


Dokładnie rok temu dodałam tu pierwsze śniadanie.
Rok od założenia bloga minął wczoraj,  a dzisiaj od pierwszego śniadania.
W ciągu roku niestety, nie wiele się zmieniło...
Oprócz tego, że wybywam na studia i za miesiąc będę 130 km od miejsca, w którym jestem.
Nie będę tu wypisywać statystyk, chciałam tylko Wam podziękować, za to, że jesteście mimo, że ja bywam rzadko i nieaktywnie. No i nie mam zbyt ciekawych śniadań.
Ale wybaczcie mi. Mam ostatnio ciężkie dni.
I nie wiem kiedy miną, czy w ogóle miną

piątek, 22 sierpnia 2014

234


Owsianka z mleczkiem kokosowym, bananem, ananasem, kiwi, twarożkiem i domową tahini

Spodziewałam się po mleczku czegoś więcej.
Teraz jak wykorzystać pozostałą część?

Nie wiem, czy zauważyłyście, ale po prawej stronie jest logo KFD. Po kliknięciu w nie zostaniecie przeniesieni na stronę KFD.
Większość z Was prowadzi zdrowy tryb życia, do którego zalicza się aktywność fizyczna. Tam możecie zdobyć wiedzę o ćwiczeniach, odżywianiu, poradzić się osób bardziej doświadczonych.
Przy okazji możecie zajrzeć do sklepu. Może akurat znajdziecie coś dla siebie :)

środa, 20 sierpnia 2014

233


Omlet z ricotty z serkiem homogenizowanym, domową tahini, kawałkiem banana.

Moje omlety wyglądem nie powalają...
Niby jeszcze prawie półtora miesiąca wakacji, ale zeszyty i inne szkolne rzeczy w sklepie dołują.
Kiedy ten czas przeleciał?
Te moje długie wakacje, kiedy?

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

232


Jaglane brownie z twarożkiem i borówkami.

Wspólne  śniadanie z cudowną osobą :*

Korzystałyśmy z tego przepisu
 Nie jadłam brownie ani z cukinii ani z awokado, więc nie ocenię, które najlepsze.
Jednak to bardzo mi zasmakowało.
Awokado w sumie mam. Ale od tygodnia dojrzewa i zrobiło się gumowate jakieś.


Tymczasem mój umysł świruje.


poniedziałek, 11 sierpnia 2014

231


Kasza jaglana z twarożkiem, suszonymi owocami, pestkami dynii i słonecznika.



Chciałabym, żeby to wszystko nie było tak skomplikowane.


wtorek, 5 sierpnia 2014

230


Jogurt naturalny z płatkami, kawałkiem banana, jagodami goji, borówkami,  twarogiem i domowym masłem orzechowym.


Zrobiłam po raz pierwszy masło orzechowe.
Pyszne!
Troszkę za bardzo słone, ale kto powiedział,ze to moje ostatnie? ;)

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

229


Owsianka z ubitym białkiem, serkiem homogenizowanym, kawałkiem banana, borówkami i masłem migdałowym.

Zebrałam się  i poszłam dziś wreszcie biegać. Krótko, bo na początku nie chcę przesadzać.
Mam mieszane uczucia, zobaczę czy zacznę biegać regularnie,czy nie. 
Nic na siłę.
A ze było krótko to idę zaraz coś porobić jeszcze w domu.


*na wypadek: tak, wiem tłuszcze po "treningu", nawet te zdrowe nie należy.
Ale:
1) nie mam zamiaru znowu robić listę należy/nie należy
2)masło migdałowe zostało zapomniane i jem póki nie zrobi mi się olej migdałowy.


I znacie może przepis na jakiegoś kokosowego, jednoporcjowego muffina? Tylko bez mąki kokosowej :(

czwartek, 31 lipca 2014

środa, 30 lipca 2014

227


Czekoladowy bananowy wypiek, krem czekoladowy z jogurtem naturalnym,masłem orzechowym i borówkami.

A wszystko stąd


Znowu średnio wygląda, ale było bardzo dobre, choć ciastko babci niezbyt posmakowało.
A chciałam im zrobić jaglane brownie.
Obawiam się, że też nie zasmakuje :(

wtorek, 29 lipca 2014

226


Kasz bulgur z twarożkiem, kremem kakaowym z awokado, borówkami, malinami, poziomkami i domowym masłem słonecznikowym.

Zrobiłam wczoraj domowe masło słonecznikowe i tym sposobem mogłam je spróbować po raz pierwszy. Bardzo dobre, chociaż wygląd nie zachęca :)

Czuję się strasznie rozdarta. Z jednej strony wiem, że sama sobie wymyśliłam Wrocław, chciałabym mieć wyższe wykształcenie, poznać nowe miasto, wyrwać się z mojej dziury, z drugiej bardzo boję się tęsknoty. A jak sobie pomyślę, że nie będę widzieć codziennie 2.5 letniego brata, słuchać jego tekstów....
Ucieknie mi gdzieś jak rośnie. Bardzo się zżyliśmy. Ja go kładę do snu, on mnie budzi, oglądamy bajki, tańczymy mysi taniec i inne, bawimy się. Już nawet ze znajomymi nie wychodzę, bo doszłam do wniosku, że nasze drogi się tak czy siak rozejdą, a wolę spędzić ten czas z rodziną.
Przepraszam, że tak smęcę, ale nie mam komu powiedzieć, bo od razu usłyszę, że to była moja decyzja.
Tak, moja, ale zawsze są jakieś wątpliwości, prawda?

środa, 23 lipca 2014

225


Przekładaniec (jogurty grecki lekki, maliny z jogurtem, granola, jogurt, mango, granola, jogurt, truskawki, masło orzechowe.)

Chyba jedno z lepszych, letnich śniadań :)

Mieszkanie już mamy, musimy je tylko odświeżyć.
I nauczyć się oszczędzać i gospodarować pieniędzmi...
Od października raczej tu mnie nie będzie, albo raczej rzadko.


piątek, 18 lipca 2014

224


Kasza bulgur z kakaowym twarożkiem, brzoskwinią, kawałkiem banana, masłem orzechowym.

Kupiłam niedawno kaszę bulgur na wagę na spróbowanie. Bardzo dobra!

Znalazłyśmy z koleżankami mieszkanie.
A teraz właściciel nie odbiera a trzeba się umówić na podpisanie umowy.


Rzadko tu bywam.
Jakoś tak.

czwartek, 10 lipca 2014

223


Jajecznica, bułka z polędwicą i kakaowym twarożkiem.

Jajecznica i słodki twarożek, brzmi dziwnie, ale tak lubię :D

Wyniki miały być dziś,a wczoraj siedzę na fb, a uniwersytet podał progi punktowe. Wchodzę na konto rekrutacyjne. "Można składać dokumenty."
Dostałam się.

Od października Wrocław, 135 km od domu.
Mama się boi, ojciec kombinuje, co tu zrobić, żeby mniej płacić, a ja sobie zdałam sprawę, że zostały mi 2 miesiące w swoim mieście, pokoju, z rodziną.
Nie będę mogła przyjeżdżać za często, koszta.
Najbardziej boli wiedza, że nie będę codziennie przy bracie.
Ale życie takie jest.

Nowe życie na mnie czeka.

środa, 9 lipca 2014

222


Omlet z kakaowym serkiem homogenizowanym, kiwi, malinami, twarogiem, pestkami słonecznika.

Jak go przewracałam to był taki piękny pulchny a potem bum.

Jutro wyniki we Wrocławiu, trzymajcie kciuki.
Chociaż ogarniają mnie myśli, że może źle wybrałam kierunki.
Ogólnie jakieś kryzysy mam ostatnio....

czwartek, 3 lipca 2014

221


Malinowa owsianka z serkiem homogenizowanym, jagodami, kawałkiem banana, żurawiną, nutellą i masłem orzechowym.

łooo, sporo tego

Ta rejestracja, opłaty, bla, bla mnie już irytują.
A od jutra do niedzieli hostessowanie przy lodówkach, Brr.
Ale jakoś zarobić trzeba, bo z ulotek zrezygnowałam. Po 1.5h w deszczu nie wiem, czy miałam na sobie suche miejsce + nikt tych ulotek nie brał, więc nie wiem, co bym miała robić przez następne 3 tygodnie.
Mówią, że takie super najdłuższe wakacje w życiu. Tak, a najpierw czekaj półtorej miesiąca na wyniki z matur,  a potem na wyniki rekrutacji na studia. Już nie mówię, o ludziach piszących poprawkę. Wakacji prawie nie mają.

poniedziałek, 30 czerwca 2014

220


Bułka ziarnista z polędwicą i serem żółtym/masłem orzechowym i bananem; twarożek

A za chwilę prawdopodobnie czekają mnie 4h roznoszenia ulotek, jeśli znowu coś nie wypadnie.
Oby to nie było takie straszne jak mówią, bo jednak kasa jest potrzebna. Fajnie jest mieć swoje i nie musieć prosić o każdy grosz na wyjście.
I jeszcze muszę wykorzystać bilet do kina, który wygrała. Na 22 jump street. Szkoda, że na seans na 21:45.

Zakupy zrobione :

zdecydowałam się na UE we Wrocławiu na Logistykę.
Obym sie dostała!
Przedmioty tam wymagane mam napisane bardzo dobrze, ale z matmy i chemii mam tylko podstawy (obie na 96%, więc myślę, że to ratuje) i mam nadzieję, że mnie rozszerzenia nie wyprą, bo składam tam tylko rozszerzenie z angielskiego.


ps za tydzień w lidlu tahini-zwykłe i kakaowe, jakby ktos to lubiał :)

sobota, 28 czerwca 2014

219



Chleb graham z polędwicą, serem i ketchupem, serek wiejski z truskawkami i jagodami.

Matura zdana. Polski - szału nie ma, ale ważne, ze zdane.
Biologia, to już w ogóle poleciałam, haha.
Ale reszta może mnie uratuje.

Kupiłam litrową butelkę puddingu waniliowo-czekoladowego. Nie jem normalnie takich rzeczy, ale ta krówka na butelce mnie zauoroczyła. I nawet dobre to jest.


Od poniedziałku prawdopodobnie będę roznosić ulotki.
Praca może nie dla wszystkich satysfakcjonująca, ale mi to bez różnicy.
4h dziennie, mam zrobić chyba 65 h. Jak zapłacą tak, jak w ogłoszeniu to bedzie super.
Miałam też iść jako rezerwowa hostessa dziś, wpadło by z 90 zł, ale odwołano akcję.Pewnie im znowu jogurtów brakło.

U mnie w klasie zdali wszyscy, ale  w technikum mojej przyjaciółki zdało 40% osób.
Nie wiem, matury chyba jednak są coraz trudniejsze.


czwartek, 26 czerwca 2014

218


Placuszki twarogowo-bananowe z brzoskwinią, serkiem waniliowym, ricottą, masłem migdałowym.

Moje placki nigdy za piękne nie wychodziły, ale nie liczy się wygląd, a smak, nie? :)

Oficjalnie boję się jutra...


I chciałam Wam podziękować, bo liczba wyświetleń przekroczyła 10000.
Wiem, że dla większości 10000 w 10 miesięcy to mało, ale dla mnie to bardzo dużo, biorąc pod uwagę, ze mój blog super-ciekawy nie jest, śniadania wybitne też nie są i nie jest prowadzony regularnie.
Bardzo Wam dziękuję!


środa, 25 czerwca 2014

217


Owsianka z ubitym białkiem, ricottą, twarożkiem, malinami, masłem orzechowym.


Te wakacje od początku nie były dobre...
Aż boję się pomyśleć co będzie w piątek.

30.06- tydzień amerykański w lidlu.

(okropna pogoda, deszcz. Patrzę przez okno,  a tam... kobieta idzie z reklamówką zawiązaną na głowie)

niedziela, 22 czerwca 2014

216


Placuszki jogurtowe z kakaowym twarożkiem, jagodami, masłem migdałowym.


Za piękne placuszki nie wyszły, ale jakie dobre <3
Taka niedzielna rozpusta.

Nikogo w domu nie ma, więc "włamałam się" do pokoju mamy, bo mają większy telewizor.
Telewizje oglądam bardzo rzadko, kilka razy do roku. Po przejrzeniu jej teraz, wiem czemu. TAM NIC NIE MA.
Skończyło się na włączeniu programu muzycznego.

Te studia to porażka, nie wiem, co robić.

piątek, 20 czerwca 2014

215


Owsianka z białkiem, twarożkiem(gdzieś tam się wtopił) kawałkiem banana, kiwi, masłem orzechowym +kilka truskawek.


Ostatnio wysyłali paczkę z uk, ciocia wsadziła coś dla mnie, o ciuchach wiedziałam (min. sportowe ciuchy i bielizna, więc mogę biegać) ale wkładam do siatki i nagle coś stuknęło. A tam:


Masełko migdałowe, które ma 99.5% migdałów, a pozostałe 0.5% to sól :D

No i ciocia, kiedyś wspominała, że mi da "50 twarzy Grey'a" po angielsku. Nie żartowała....


I wyjęłam kolczyka. Wypadł mi wczoraj w Kościele, miałam zapasowy tylko żółty i stwierdziłam, że szkoda mi już kolejnych pieniędzy na kolczyka. Podejrzewam, że uzbierałoby się ok. 100zł, które wydałam na kolczyki do wargi.



Tak przy okazji, warto zakupić to? Bo nie wiem :(

wtorek, 17 czerwca 2014

214


Owsiany placek z twarożkiem kakaowym, kawałkiem banana, truskawkami i prażonym słonecznikiem.


Jak na robienie takich placków-omletów dwa razy do roku wyszedł całkiem dobry.

Polecacie jakieś dobrocie z Niemiec? Przyjaciółka jedzie i zna moją miłość do jedzenia (obie zresztą kochamy i ciągle jesteśmy na diecie, chyba seafood diet- I see food and I eat it.) i mówiła, że coś mi przywiezie, a że ja nie lubię naciągać ludzi, to dam jej trochę kasy, ale nie wiem, co tam jest, bo mimo, że mam tam rodzinę, nigdy w Niemczech nie byłam.
Możecie pisać propozycje :D

I jeśli kochacie zwierzęta, proszę polubcie fanpage
klik - Na allegro można tym biedakom kupić kilogram karmy za 2 zł

Tu macie jeszcze inne fanpage:

Przepraszam za reklamę, ale są tu dobrzy ludzie, więc może jakoś da się wynagrodzić krzywdy tym biednym stworzeniom.

poniedziałek, 16 czerwca 2014

213



Kokosowa, jaglana pianka z nutellą, kawałkiem banana i suszona żurawiną.


Wyszła bardzo dobra, ale za mało posłodziłam.


Czuję się jak intruz w swoim domu.





niedziela, 15 czerwca 2014

212


Gotowany bananowy serniczek (z budyniem bananowym) z truskawkami, czereśniami i gorzką czekoladą z kawą i kardamonem.


Chciałabym poczuć wakacje tak w pełni.
Ale co to znaczy?
Od 4 lat nie są w pełni.
I tak naprawdę ludzie, małolaty chcą tej choroby?
Nawet jak się jest wyleczonym, to nie jest jak kiedyś.
Społeczeństwo.



piątek, 13 czerwca 2014

211


Owsianka z brzoskwinia, serkiem wiejskim, truskawkami, i nutellą.

(słabe zdjęcie,  wybaczcie.)
Wczoraj ubzdurałam sobie, że muszę zjeść owsiankę z brzoskwinią i nutellą

Już mam dość czytania o tych studiach.
English in Public communication
Fizyka, specjalność diagnostyka i analityka medyczna (obawiam się fizyki, w 3 klasie nie miałam w ogóle...)
Pedagogika pracy-bezpieczeństwo i higiena pracy
Zdrowie publiczne
Elektroradiologia.

A JA NIE ZNAM WYNIKÓW Z MATUR.
I no.
(uniwersytet gorszy od jagiellonki bierze więcej za rekrutacje...)

czwartek, 12 czerwca 2014

210


Tosty z masłem orzechowym i nutellą, z truskawkami i kawałkiem banana, twarożek.

Jedna praca znowu odrzucona, bo nie jestem ani studentką, ani uczennicą.
Byłam w szkole, dali mi zaświadczenie, ze rok szkolny nadal trwa, a ja skończyłam zajęcia dydaktyczne.
Ale to nie może być.
Muszę jeszcze zadzwonić do jednego hotelu, ale wątpię, żeby mnie wzięli do hotelu.

A u mnie w klatce leży sobie kurza nóżka.
FUJ.

środa, 11 czerwca 2014

209


Owsianka a'la ptasie mleczko z truskawkami (również w środku) papają i orzeszkami ziemnymi.

przepis stąd

Wiki skusiła mnie papają :)

Gotowe śniadanie bo:
1. Zimne w taki upał to ideał.
2. Musiałam zanieść "uroczą" próbkę do sanepidu, bo bez książeczki mogę się pożegnać z pracą i przy okazji poszłam walczyć o jakieś zaświadczenie do szkoły, potrzebne do pracy.
Jakieś zaświadczenie dostałam, ale czy dobre, nie wiem.

Wybieranie studiów to koszmar! Czytam i wychodzi na to, że w tym kraju nie ma pracy po niczym.
A, jest. Po znajomościach.

Mimo, ze mam 19 lat jestem totalnie nie rozgarnięta i nie wiem, jak ja mogę decydować właśnie o swojej przyszłości.
Nie mam nawet wyników matur.
Oby się coś udało, bo rok w domu nie wchodzi w grę.

sobota, 7 czerwca 2014

208


Kasza jaglana z koktajlem truskawkowym, kawałkiem banana i masłem orzechowym.

Nie wygląda, zresztą, jak ja.


Zazdroszczę.
Nie rzeczy materialnych, sławy.
Zazdroszczę normalności.
no i ciał też.

piątek, 6 czerwca 2014

207


Owsianka na mleku kokosowo-ananasowym z wiórkami kokosowymi, ananasem i twarożkiem ananasowo-kokosowym


Bywam tu i tam.
Sama nie wiem, czego chcę.

wtorek, 3 czerwca 2014

206


Ricotta hotcakes z jogurtem naturalnym i truskawkami; kawa


Placki były u mnie chyba w grudniu.
Nie przepadam aż tak za placuszkami, wolę miseczkowe śniadania, wyjątkiem są ricotta hotcakes.

Pogoda jest okropna, nawet wyjść nie można.
Dodatkowo od miesiąca boli mnie gardło przez 2 dni potem znowu nie boli i znowu boli.
Poszłam spać z bólem gardła i ucha i wstałam razem z nim.

Musiałabym wreszcie zdecydować się na studia.
Tylko jakie będą wyniki matur.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

205


Gotowany bananowy serniczek ( z budyniem bananowym)  z ubitym białkiem, truskawkami i kawałkiem banana;  kawa


Truskawki, truskawki, a najlepsze, że one nigdy się nie nudzą!

Ludzie są okropni. Pojechałam rano do lidla, bo mama prosiła, zebym kupiła pościel, bo była w promocji. Kolejka przed sklepem, jakby rozdawali coś za darmo, czułam się jak głupek wśród tych napalonych klientów. Otworzyli drzwi, ludzie rzucili się na pościel jak bydło, które nigdy w pościeli nie spało.
Ale jak się jest niską osobą jak ja, zawsze się wepchasz i mam co chciałam.
Pozdrawiam ludzkie bydło...

Praca jako hostessa nawet ok. Bywało nudno jak nie było ludzi + okropnie zmarzłam (8h w piątek i  wsobotę 10h przy lodówce), ale przyjemna praca nawet.
Muszę wyrobić książeczkę sanepidowską to może więcej się złapie.
Przy okazji odkryłam, że w tym sklepie mają tahini, nawet słodzone agawą, różne hummusy, tofu i różne inne ciekawe rzeczy :)


A najlepszy mój braciszek. 
Wchodzę w piątek do domu po pracy a on biega w kurtce i butach, a mama mówi, że stwierdził, że jedzie do mnie autobusem, 2latek, haha :D
Macie jego uśmiech na koniec :D

Haha, najlepsze dziecko pod słońcem <3


czwartek, 29 maja 2014

204


Serniczek na zimno z truskawkami i masłem orzechowym, nadziany dżemem truskawkowym; kawa  z mlekiem

Ledwo co się ściął, nie wiem, jak wyszedł w takiej postaci z miseczki.
Wieczorem myślałam, że będę mieć serową papkę, ale jakoś uszło.

Juro i w sobotę idę za hostessę.
Niby lekka praca, a boję się jak cholera.
Ale kiedyś trzeba się przełamać.
No i chyba będę musiała wyjąć kolczyka, bo  w regulaminie jest napisane, żeby biżuteria nie rzucała się w oczy, a w srebrnego i błyszczącego pieprzyka raczej nikt nie uwierzy.

Wczoraj pierwsze truskawy z działki +_+
W sumie jadłam trochę ich i trochę sklepowych, żeby nie zgniły.
A  potem mama z ojczymem musieli wieczorem zjeść te działkowe, bo się zaczynały psuć.
I ponoć są jeszcze poziomki(ale czy w tym roku będą?)


środa, 28 maja 2014

203


Owsianka z białkiem, truskawkami i twarożkiem kokosowym; kawa z mlekiem


2kg truskawek za 10 zł, więc trzeba korzystać :)

Na dodatek jeszcze mój braciszek ma zapalenie płuc.
Spokojnie mogę otworzyć mini szpital w domu.
Dzisiaj jeszcze jedziemy ściągnąć szwy pieskowi, ale coś ostatnio nie chce jeść.



poniedziałek, 26 maja 2014

202



Truskawkowo-bananowy mus (koktajl?) z kaszy jaglanej z twarożkiem i truskawkami;kawa z mlekiem

Wczoraj miałam dzień lenia.
Położyłam się na 30 minut, wstałam po 2 h z okropnym bólem głowy, więc poleżałam jeszcze.
Dodatkowo boli mnie gardło trochę, ale w domu wszyscy chorzy byli i trochę są jeszcze, więc nie dziwne.
Stwierdzam, że takie nic nie robienie chyba nie jest dla mnie.
Muszę znaleźć tę pracę. Najpierw tylko musiałabym zrobić książeczkę sanepidowską-80 zł a później składanie na studia papierów. Każdy kierunek 85zł....

Piekę właśnie mamie muffina. Już wiem, co schrzaniłam, także chyba czarno to widzę.