Gotowany bananowy serniczek ( z budyniem bananowym) z ubitym białkiem, truskawkami i kawałkiem banana; kawa
Truskawki, truskawki, a najlepsze, że one nigdy się nie nudzą!
Ludzie są okropni. Pojechałam rano do lidla, bo mama prosiła, zebym kupiła pościel, bo była w promocji. Kolejka przed sklepem, jakby rozdawali coś za darmo, czułam się jak głupek wśród tych napalonych klientów. Otworzyli drzwi, ludzie rzucili się na pościel jak bydło, które nigdy w pościeli nie spało.
Ale jak się jest niską osobą jak ja, zawsze się wepchasz i mam co chciałam.
Pozdrawiam ludzkie bydło...
Praca jako hostessa nawet ok. Bywało nudno jak nie było ludzi + okropnie zmarzłam (8h w piątek i wsobotę 10h przy lodówce), ale przyjemna praca nawet.
Muszę wyrobić książeczkę sanepidowską to może więcej się złapie.
Przy okazji odkryłam, że w tym sklepie mają tahini, nawet słodzone agawą, różne hummusy, tofu i różne inne ciekawe rzeczy :)
A najlepszy mój braciszek.
Wchodzę w piątek do domu po pracy a on biega w kurtce i butach, a mama mówi, że stwierdził, że jedzie do mnie autobusem, 2latek, haha :D
Macie jego uśmiech na koniec :D
Haha, najlepsze dziecko pod słońcem <3
Ja tam rozumiem tych ludzi :D Jak trzeba to nie mam skrupułów, aby iść po swoje, hehe ;)
OdpowiedzUsuńBraciszek rozbrajający i słodziutki, pozdrawiaj małego przystojniaka ;>>
Straszny nawał tych serniczków dzisiaj...
OdpowiedzUsuńBananowe najlepsze! :D Twój brat to słodziak :D
Zdecydowanie pysznie musilobyc byc bo tak tez wygladało *.*
OdpowiedzUsuń