Tosty z masłem orzechowym i nutellą, z truskawkami i kawałkiem banana, twarożek.
Jedna praca znowu odrzucona, bo nie jestem ani studentką, ani uczennicą.
Byłam w szkole, dali mi zaświadczenie, ze rok szkolny nadal trwa, a ja skończyłam zajęcia dydaktyczne.
Ale to nie może być.
Muszę jeszcze zadzwonić do jednego hotelu, ale wątpię, żeby mnie wzięli do hotelu.
A u mnie w klatce leży sobie kurza nóżka.
FUJ.
Pysznie! Dawno takich tostów nie jadłam, jakoś ciągle mi nie po drodze. ;)
OdpowiedzUsuńCo ta nóżka tam robi i jak ona śmie, hmm? ;)
Mam nadzieję, że z pracą będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńSmaczne tosty o poranku :D Nic więcej nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńo, chyba wiem co będę miała na kolacje :)
OdpowiedzUsuńhej, jak nie ta praca to inna!
tostów francuskich baardzo dawno u mnie nie było!
OdpowiedzUsuńnutella, banan, truskawki i masło!
nic więcej nie potrzeba! :D
Prosto i smacznie, tak lubię :)
OdpowiedzUsuńPyszniutkie i fajnie podane :) !
OdpowiedzUsuńAch jakie cudowne zdjęcie! Aż nabrałam ochoty na takie tosty, muszę koniecznie nadrobić straty i sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuń