Jajecznica + dwie kromki chleba: 1 z masłem 2 z serkiem czosnkowym; kawa
Nie będę się znowu użalać.
Mam ochotę nie wiem, coś sobie zrobić, wyrwać włosy.
Cokolwiek.
Myślałam, że skoro ona odeszła będzie tylko lepiej. Odeszła też pozytywna część mnie
No cóż, czas wziąć się w garść.
Teraz piorytetem nauka.
Mniej, znacznie mniej, bezczynnego siedzenia na internecie w poszukiwaniu nowych diet "cud".
Dzisiaj odpocznę, bo wysprzątałam cały pokój,łącznie z szafkami z ciuchami (co przyprawiło mnie o kolejny płacz) i poćwiczyłam, więc padam. Teraz kawa i Wy.
A na nominację kochanej Wiktorii odpowiem jutro, przepraszam, ale nie mam siły wymyślać faktów....
Jajecznica to jest to :) Trzymam za Ciebie kciuki - dasz radę :)
OdpowiedzUsuńKochana! Wierzę w Ciebie! Głowa do góry!
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze gdzieś znajdziesz to masełko - sprawdź w którymś z Lidlów :)
OdpowiedzUsuńOdpocznij kochana, odpocznij! Pamiętaj - głowa do góry i do przodu ;)
OdpowiedzUsuń