sobota, 12 kwietnia 2014

184


Kakaowy serniczek gotowany z kawałkiem banana, masłem orzechowym i nutellą+gorzka czekolada; kawa z mlekiem


Jak można zauważyć, jestem chyba uzależniona od wszelkich smarowideł....
Dzisiaj ponoć światowy dzień czekolady :D
Chociaż ona ma u mnie ma codziennie swój dzień...

Słyszeliscie?

Według mnie, ma w sobie to coś.
Może się w nią zagłębiać, a nucę ją do trzech dni.

Btw. napisałam coś trochę w zakładce "o mnie" jeśli kogoś to interesuje ;)

6 komentarzy:

  1. Masło orzechowe, banan, czekolada i nic więcej mi już nie potrzeba! :D No może szczyptę cynamonu :p

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam gotowane serniczki!
    u Ciebie z tyloma pysznymi dodatkami! :D
    kurcze jaj tez jestem uzależniona od smarowideł szczególnie nutelli :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie! Czekolada zawsze warta grzechu, ale dziś to nic tylko ją pochłaniać. ;)
    Poczytam sobie "o mnie", może Cię poznam lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O mamo ale super wyglada ta konsystencja <3

    OdpowiedzUsuń
  5. czekolada, gęsty sernik - no szalejesz :D Chcę to śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja to się zakochałam w tym zdjęciu *-*

    OdpowiedzUsuń