Ciasto jogurtowe; twarożek z truskawkami; kawa z mlekiem
Prostota najlepsza ;)
Jakby tak dobrze poszło...
Kupiłam sobie buty na zakończenie. Oczywiście zbyt wysokie na mnie, ale cóż.
Muszę latać w nich po domu, żeby się nauczyć chodzić, haha.
Tak to jest, całe życie na płaskim, chociaż na studniówce tańczyłam na szpilkach do 12.
Kiedyś ubrałam do szkoły niższe, wracałam, źle postawiłam nogę i co? But pękł....
Na szerokość, a stopa to jedyne co mam szczupłe, zawsze wszystkie buty za szerokie.
Zdolna ja. Kiedyś babci zbiłam nawet zlew.
A i dokonałam cudu. Zmieściłam plan ramowy na jednej stronie z bibliografią!
Ciacho fajnie wygląd :D z dodatkiem twarożku musiało super smakować :D
OdpowiedzUsuńno no, stopy też mam szczupłe :D To chyba jedyna część ciała, którą lubię...
OdpowiedzUsuńJasne ze najlepsza i to w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńProstota górą, aczkolwiek u Ciebie wcale nie tak banalnie ;)
OdpowiedzUsuńOooj to powodzenia w butach, ja też wszystkie buty na obcasie musze porządnie rozchodzić w domu, zanim wyjdę do ludzi :P
taakie śniadanko to ja bardzoo lubię! :D
OdpowiedzUsuńkurcze ale narobiłaś mi ochoty na truskawki! :D
Prosto, a jak smacznie ;)
OdpowiedzUsuńznam ból szczupłych stóp- obcasy z nogi spadają, a na nartach noga w bucie lata niemiłosiernie ;)
OdpowiedzUsuńProsto, ale smacznie! Najbardziej podobają mi się te truskawki <3
OdpowiedzUsuńJa obcasów nie noszę, bo czuję się w nich strasznie niestabilnie. A poza tym już bez nich mam 1,81m haha :D